Witam!

Nie gwarantuje, że wyniesiecie coś z moich słów, lecz czasem wystarczy tylko jedno, aby człowiek rozpoczął rozmyślania.

poniedziałek, 14 czerwca 2010

Problem

Człowiek jest taka istotą, że często nie zauważa tego co ma, ale nieustannie chciałby więcej. Z czasem zaczyna ogarniać go zachłanność. Występuje ona w różnych postaciach i z przeróżnych powodów.

Większość ludzi boryka się z problemem potrzeby materialnej. Osoby takie często są pracoholikami, nie zaznaja szczęścia w rodzinie, bo brak im prawdziwego celu. Pieniądze to tylko miara tego czy ktoś jest bogaty, czy nie. Tak na prawdę to nie jest ważne. Jednak problem ten można zwalczyć zaraz w zalążku. W obecnych czasach jest on jednak coraz bardziej rozbudowany, gdyż udział w tym mają cuda techniki i najnowszej technologii, dlatego staje się coraz bardziej dotkliwy.

Istnieje również inna zachłanność, duchowa. W głebi taka osoba czuje się pusta, niespełnieniona i nie potrafi znaleźć własnego celu podróży, lecz zewnętrzna skorupą stara się tego nie ukazywać, by nie zwracać na siebie uwagi, której bardzo potrzebuje. Ponieważ jedynie pomoc drugiego człowieka, może dopomóc mu w walce z tym problemem. Aby zauważyć tę potrzebę należy się badzo z taka osobą zżyć i niczego nie robić pochopnie i zbyt szybko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz