Witam!

Nie gwarantuje, że wyniesiecie coś z moich słów, lecz czasem wystarczy tylko jedno, aby człowiek rozpoczął rozmyślania.

wtorek, 15 czerwca 2010

Rozterki

Nieustannie poszukuję czegoś nieznanego,
czegoś przez wszystkie lata niedostrzerzonego.
Własnego siebie spełnienia,
do całości dopełnienia.
Uleciała gdzies dawna wiara,
której jako dziecko było co niemiara,
nadzieja, bez której się nie obejdzie,
że w końcu ta chwila nadejdzie.
Co mi teraz pozostaje,
gdy poszukiwanego znaleźć sie nie udaje?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz